18 marca 2021

Interpelacja poselska nawiązująca do zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Dyrektora WORD w Toruniu. Mamy nadzieję, że Minister Infrastruktury przyjrzy się temu dokumentowi. Cieszymy się, że poseł na Sejm RP podziela nasze poglądy na konieczność zmian w organizacji procesu egzaminowania.

Interpelacja nr 20834 - tekst (sejm.gov.pl)

Interpelacja nr 20834

do ministra infrastruktury

w sprawie nowelizacji ustawy o kierujących pojazdami w zakresie zmiany systemu egzaminowania kandydatów na kierowców

Zgłaszający: Zbigniew Girzyński

Data wpływu: 08-03-2021

Szanowny Panie Ministrze,

na podstawie art. 192 Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (M.P. z 2002 r. Nr 23, poz. 398, z 2003 r. Nr 23, poz. 337, z 2004 r. Nr 12, poz. 182, z 2005 r. Nr 16, poz. 263, Nr 42, poz. 556, Nr 66, poz. 912, Nr 76, poz. 1062, z 2006 r. Nr 15, poz. 194 oraz z 2007 r. Nr 23, poz. 253) kieruję na ręce Pana Ministra interpelację w sprawie nowelizacji ustawy o kierujących pojazdami w zakresie zmiany systemu egzaminowania kandydatów na kierowców.

Obecny system egzaminowania kandydatów na kierowców przeżywa bardzo trudne chwile. Ujawnione w zeszłym miesiącu zdarzenia mające miejsce w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Toruniu pokazują, że system ten wymaga gruntownych zmian. Od czerwca 1998 roku, czyli przez prawie 23 lata, funkcjonuje on w niezmienionym kształcie. Zdarzenia z Torunia dotyczą nieprawidłowości, które w formie zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyrekcję WORD w Toruniu, złożyła grupa egzaminatorów. Jedno zawiadomienie dotyczy wywierania na egzaminatorach bezprawnych nacisków w kwestii przeprowadzania przez nich egzaminów na prawo jazdy i tym samym wywierania bezprawnych nacisków na wystawianie przez egzaminatorów negatywnych wyników egzaminu praktycznego na kat. B wobec kursantów, którzy decydowali się (zgodnie z obowiązującym prawem) na zdawanie egzaminu praktycznego na pojeździe szkoleniowym, na którym się uczyli. Drugie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyrektora WORD Toruń dotyczyło wywierania bezprawnych nacisków na czynności urzędników Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu w kwestii bezprawnego unieważnienia egzaminu na prawo jazdy kat. B+E przeprowadzonego prawidłowo.

Sprawę tę opisał także lokalny dziennik „Nowości”:

https://nowosci.com.pl/afera-w-word-torun-prokuratura-wszczela-sledztwo-czarne-chmury-nad-dyrektorem/ar/c4-15439299

https://nowosci.com.pl/ujawniamy-szokujace-nagrania-dotyczace-word-torun-w-prokuraturze-my-to-naciagniemy/ar/c15-15461988

Opisane zdarzenia pokazują namiastkę wielkiego problemu, jaki w tej chwili panuje w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego w całej Polsce i który jest problemem bardzo powszechnym. Obecnie funkcjonujący system powoływania dyrektora przez urząd marszałkowski powoduje, że organem nadzorczym nad przeprowadzaniem przez egzaminatorów egzaminów na prawo jazdy jest marszałek województwa, który jednocześnie powołuje dyrektora WORD-u będącego pracodawcą egzaminatora. Jest to wadliwe rozwiązanie prawne z punktu widzenia założeń systemu demokratycznego, ponieważ daje ono dużą swobodę w zakresie działania pomiędzy marszałkiem a dyrektorem WORD-u, przy czym egzaminator znajduje się w sytuacji krytycznej pomiędzy tymi stronami, formalnej i nieformalnej podrzędności służbowej, bezpośredniej i pośredniej zależności wykonywanej przez niego pracy od tychże dwóch podmiotów. Owa swoboda działania, co istotne, pozostaje bez jakiegokolwiek prawnego nadzoru. Takie rozwiązanie krępuje zatem egzaminatora w wykonywaniu przez niego swoich obowiązków służbowych, zadań realizowanych z zakresu administracji rządowej, często z negatywnymi skutkami dla dobra społecznego, jakim jest bezpieczeństwo ruchu drogowego. Nadmienię, że to właśnie egzaminator jest kluczowym elementem szeroko pojętego obszaru bezpieczeństwa ruchu drogowego i od jego, często trudnych, decyzji zależy stan tego bezpieczeństwa.

Stoję na stanowisku, iż ujawnione w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Toruniu wydarzenia są następstwem zależności w ujęciu systemowym pomiędzy dyrektorem WORD a marszałkiem województwa i komórką nadzoru nad egzaminami w urzędzie marszałkowskim. Marszałek bowiem powołuje dyrektora WORD i jednocześnie jest organem nadzorczym nad egzaminami państwowymi na prawo jazdy przeprowadzanymi przez egzaminatorów, których z kolei zatrudnia dyrektor WORD.

Zwracam się z prośbą o podjęcie przez Radę Ministrów działań, które nie tylko uratują zawód egzaminatora na prawo jazdy przed nieprawidłowościami występującymi w szeroko pojętym procesie egzaminowania, ale także pozwolą na zgodne z prawem, pozbawione nacisków i wpływów ocenianie przez egzaminatora kandydatów na kierowców w tak ważnym obszarze życia społecznego, jakim jest bezpieczeństwo ruchu drogowego. Zawód egzaminatora to zawód bardzo odpowiedzialny, wymagający szerokich kompetencji. Egzaminator w swojej pracy podlega bezustannemu nadzorowi i ocenie swojej pracy. Ośrodek egzaminowania jako pracodawca nie jest egzaminatorowi potrzebny w sensie podległości służbowej. Przeciwnie. Stwarza realne ryzyko wpływania na pracę egzaminatora przez pracodawcę. Egzaminy na prawo jazdy są rejestrowane, organ nadzoru regularnie dokonuje oceny pracy egzaminatora. Zagrożeniem systemu egzaminowania są obecne rozwiązania prawne, które w mojej ocenie wymagają zmian. Jedyną drogą do tego jest m.in. zmiana podległości służbowej egzaminatora z marszałka województwa na wojewodę. Obecnie egzaminator zatrudniany jest przez dyrektora WORD, co jest rozwiązaniem niewłaściwym. Zatrudnianie i prowadzenie ewidencji egzaminatorów przez wojewodę pozwoli na początek zaprowadzić wstępny ład w systemie egzaminowania i przystąpić do kolejnych prac nad zmianą tego systemu.

Drugą istotną zmianą, którą należy wprowadzić, jest sposób finansowania ośrodków egzaminowania i dystrybucji środków finansowych pochodzących z opłat egzaminacyjnych. Obecnie wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego zgodnie z obowiązującym prawem utrzymują się z opłat egzaminacyjnych. Z punktu widzenia realizowanych usług oraz terytorium działania WORD-y znajdują się na pozycji monopolisty. Po pierwsze dlatego, że do egzaminu na prawo jazdy można przystąpić wyłącznie w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego. Po drugie, często klient ze względu na miejsce zamieszkania i ponoszone koszty zmuszony jest wybrać najbliższy dla niego ośrodek egzaminowania. Nie trudno się domyślić, że osoby zarządzające tymi jednostkami mogą, oprócz ustawowego obowiązku utrzymania WORD-u z opłat egzaminacyjnych, dążyć do maksymalizacji zysku. Nadmienić w tym miejscu trzeba rzecz najważniejszą. WORD-y realizują zasadniczo zadania z zakresu administracji rządowej, jakim jest bezpieczeństwo ruchu drogowego, a zatem cel społeczny. W obliczu dualizmu realizowanych celów – społecznego i finansowego – często ten drugi cel kosztem pierwszego jest celem dominującym, a co za tym idzie - wszelkie decyzje i działania WORD-u oraz jego pracowników są temu podporządkowane. Wymaga to zmian. Aby oddzielić od siebie te dwa stojące ze sobą w sprzeczności cele, środki finansowe z tytułu opłat egzaminacyjnych powinny być kierowane do budżetu państwa, a następnie dystrybuowane do WORD-ów względem potrzeb wynikających z obsługi technicznej i administracyjnej procesu egzaminowania. Egzaminator zaś będzie otrzymywał wynagrodzenie za pracę od pracodawcy, jakim będzie wojewoda. Nadmienić w tym miejscu należy, że wynagrodzenie to będzie niezależne od ilości zarówno wyników pozytywnych, jak i negatywnych przeprowadzonych egzaminów. Pozwoli to na oddzielenie od siebie realizacji celu finansowego i społecznego, a także na zaprowadzenie porządku w zakresie realizacji celów mikro i makro przez poszczególne podmioty zaangażowane w system egzaminowania, na uniezależnienie wynagrodzenia egzaminatora od jakichkolwiek innych kryteriów niezwiązanych bezpośrednio z bezpieczeństwem ruchu drogowego, na usunięcie ryzyka jakiegokolwiek wpływu na pracę egzaminatora, co z pewnością przełoży się na pozytywny odbiór ze strony społeczeństwa, na obalenie społecznego stereotypu pracy egzaminatora nastawionego na wystawianie wyników negatywnych i związku z tym poprawę jego wizerunku oraz wizerunku WORD-u, a także pozytywną ocenę działań rządowych.

Powyższe sprawy były w latach 2012 i 2015 przedmiotem kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli:

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-nadawaniu-uprawnien-kierowcom.html

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/z-archiwum-nik-egzaminy-na-prawo-jazdy.html

Już wówczas NIK podkreślał, iż monopol na egzaminowanie na prawo jazdy mają w Polsce wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego i jest to podstawowe źródło ich finansowania: 88 proc. przychodów (blisko 60 mln zł) skontrolowanych ośrodków pochodziło z opłat egzaminacyjnych.

W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra z uprzejmą prośbą o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

  • Czy dostrzega Pan Minister problem codziennego funkcjonowania egzaminatorów w obecnym systemie prawnym?
  • Czy dostrzega Pan Minister wpływ obecnego systemu egzaminowania na pracę egzaminatorów, a tym samym na bezpieczeństwo ruchu drogowego?
  • Czy dostrzega Pan Minister kolizję realizowanego przez WORD-y interesu społecznego i finansowego?
  • Czy istnieje możliwość podjęcia działań zmierzających do zmiany i przebudowy obecnego systemu egzaminowania kandydatów na kierowców w Polsce?

Łączę wyrazy szacunku

dr hab. Zbigniew Girzyński, prof. UMKPoseł na Sejm RP

 

Interpelacja do Ministra Infrastruktury

Dołacz do nas

KONTAKT Z NAMI

NSZZ "SOLIDARNOŚĆ"-80 W WORD