Dyrektor WORD Krosno pozwał naszego Przewodniczącego za naruszenie dóbr osobistych ośrodka. Głównym powodem powództwa było użycie przez naszego Przewodniczącego stwierdzenia, że dyrektor WORD Krosno dopuszcza się dyskryminacji działaczy związkowych w dostępie do egzaminowania na kategorie A, C i D.
Pierwsze pytanie, które trzeba sobie zadać: dlaczego WORD Krosno pozwał Przewodniczącego a nie Dyrektor WORD w Krośnie? Odpowiedź jest bardzo prosta bo wszelkie koszty procesowe ponosi WORD Krosno a nie prywatnie Pan Dyrektor. Środki publiczne się łatwo wydaje. Bardzo łatwo.
Sąd pierwszej instancji stwierdził, że Przewodniczący dopuścił się naruszenia dóbr osobistych Ośrodka.
Przewodniczący składa apelację od wyroku. Po prawie 3 latach oczekiwania doczekaliśmy się wyroku Sądu Rejonowego w tej sprawie. Prezentujemy go poniżej. W międzyczasie WORD Krosno przegrał sprawy w sądzie pracy z naszym członkiem, który właśnie był dyskryminowany w dostępie do egzaminowania na kategorie A, C i D. Powstaje kolejne pytanie: dlaczego Dyrektor nie ponosi żadnych konsekwencji swojego działania?
Będziemy informować po raz kolejny Marszałka Województwa Podkarpackiego. Ale nie oczekujemy niczego bo przecież Pan Marszałek i Dyrektor WORD Krosno to koledzy partyjni. Poinformujemy też inne instytucje. Tyle możemy zrobić.