Ktoś musi być odpowiedzialny za fakt, że WORD Elbląg przez 2 tygodnie nie było na placu manewrowym stanowiska do wykonywania zadania nr 6.

Wszelkie ślady prowadzą do Dyrektora WORD Elbląg, tym bardziej, że w jednym z pism wysłanych do nas stwierdził, że egzaminator nadzorujący nie zajmuje się procesem egzaminowania. Dowody wskazują na coś zupełnie innego. Niekulturalnym byłoby nie wierzyć Panu Dyrektorowi. Uznaliśmy więc, że to Pan Dyrektor odpowiedzialny jest za nieprzestrzeganie przepisów.

To nie może być tak, że nasz członkowi daje się karę porządkową bo nie wypełnił rubryki "Uwagi", której nie trzeba wypełniać (nie regulują tego żadne przepisy) a jednocześnie doprowadza się do sytuacji w której nie ma gdzie zrobić na placu manewrowym obowiązkowego zadania - ruszanie z miejsca do przodu na wzniesieniu.