Dyrektor może omyłkowo ośmieszać instytucję. Pracownik nie może liczyć na to, że takie tłumaczenie uratuje go na przykład przed naganą.
Zgodnie z powiedzeniem: co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie.
Z wiedzy, którą posiadamy (pozyskanej w wyniku naszej działalności związkowej) wynika, że jednym z problemów ośrodków egzaminowania jest to, że Dyrektorzy to często działacze partyjni. Wykazywanie nieprawidłowości, domaganie się interwencji u Marszałka czy Zarządu Województwa często jest bezskuteczne z tego powodu.
Omyłkowo Tinder. I po sprawie. Ale nie dla nas. Tym bardziej, że Dyrektorowi WORD w Suwałkach (działaczowi NSZZ Solidarność z czasów PRL) najwyraźniej przeszkadza nasza Organizacja. Postępowanie Dyrektora w połączeniu z jego przeszłością związkową jest dla nas całkowicie niezrozumiałe.