Wreszcie jakiś dziennikarz, a żeby być dokładnym dziennikarka, przedstawił pracę egzaminatorów w inny sposób. W inny czyli korzystny. W poniższym artykule egzaminatorzy nie są już "oblewaczami". Co więcej Pani dziennikarka zwraca uwagę na to o czym mówimy od dłuższego czasu czyli na nadzór nad egzaminatorami. To przecież ostatnio inspektorzy z Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi wytknęli egzaminatorowi rzekome niezauważenie błędów kandydata na egzaminie, który i tak zakończył się wynikiem negatywnym. Innymi słowy nadzór stwierdził, że egzamin powinien zakończyć się wynikiem negatywnym wcześniej. Stwierdzili również, że egzaminator egzaminował niezgodnie z przepisami. Taka postawa nadzoru działa destrukcyjnie na postawę egzaminatorów w Word w Łodzi.
Mamy nadzieję, że to nie ostatni artykuł w takim duchu.