Różnice w zdawalności to rzecz naturalna.
Brak różnic w zdawalności byłoby bardziej niepokojące.
To tak jak z nauczycielami są bardziej i mniej wymagający.
Tylko powstaje jedno pytanie:
Czy w interesie ogółu egzaminatorzy powinni być mniej czy bardziej wymagający?
To bardzo trudne pytanie. My obstajemy przy jednej zasadzie. Egzaminatorzy powinni być niezależni i rzetelni. Nikt nie powinien wpływać na ich decyzje. Niestety w naszym kraju bywa inaczej.